Choinki
Chociaż czas świąteczny mamy za sobą, jednak do końca zimy jest nieco czasu. Aura nie jest zimowa, a raczej przedwiosenna, rośliny w ogrodzie wyraźnie wychylają łebki z ziemi. W domu pachną kwitnące...
View ArticleSerce,
serduszko, serdeńko. Post pod tym tytułem można znaleźć w etykietach "Serce". Dzisiaj powtarzam ten tytuł - wyjaśnię jedynie, że dawne "serdeńko" odpowiada dzisiejszemu "kochanie". A więc można...
View ArticleCztery wieże - Gorc
Akcja "Zdobądź cztery wieże" ogłoszona przez Gminę Ochotnica Dolna, trwa już kilka lat. Córka znalazła informacje o niej. Zabawa dalej aktualna, więc najbliższe nasze plany to zdobycie wież: Gorc,...
View ArticleWorek fasoli
czyli z języka angielskiego Bean Bag zrobiłam dla młodszej wnuczki, która wciąż lubi życie podłogowe. Robiłam na tzw. wyczucie, ostatecznie szerokość to 75 cm, a długość 120 cm. Cały myk polega na...
View ArticleZimowy recykling
Często wykorzystuję miesiące zimowe na proste szycie: są to jakieś reperacje, obszycia krawędzi, jakieś poprawione szwy w wyrobach, czasem poszewki na jaśki czy poduszki.Tym razem ze starej flanelowej...
View ArticleNastępne kosze osłonki
wykonałam z wełny owczej, która wydała mi się całkiem zdatna do takiego projektu. Kosze stanowią doskonałe osłonki na doniczki z kwiatkami: Ten owalny koszyk służy na razie jako pojemnik na włóczki, z...
View ArticleNa Lubań
który leży w południowo-wschodniej części Gorców wybrałyśmy się w Dzień Kobiet. Lubań ma dwa wierzchołki, obydwa tej samej wysokości – 1211 m n.p.m. Wierzchołek wschodni Średni Groń jest zarośnięty...
View ArticlePled
dość duży bo 130 cm x 180 cm zrobiłam szydełkiem (grubym 6 mm), półsłupkami. Całość wyszła ciężka i bardzo ciepła, bo w składzie mam jedną nitkę owczej wełny, która przeleżała minimum 20 lat, inna...
View ArticleCoś prostego w kulinariach
zaproponowała Renia w marcowej odsłonie zabawy:No to dzisiaj zrobiłam naleśniki, które lubią: mąż, córka z wnuczkami i chyba zięć. Drugą potrawą, którą robię w ilościach hurtowych są pierogi, jednak...
View ArticlePoduszka Zosi (1)
Jako, że marzec dobiega końca czas pokazać moje zmagania z haftowaniem poduszki. Idzie mi kiepsko, wszak nie haftowałam krzyżykami ze 35 lat, albo więcej. Jednak staram się jak potrafię.A oto moja...
View ArticlePisanka
Kiedyś takie pisanki robiłam hurtowo, teraz powstaje jedna, dwie na okoliczność Świąt Wielkanocnych. Pisanki zdobią moje mieszkanie w okresie okołoświątecznym. Tę prezentowana dzisiaj, zrobiłam wczoraj...
View ArticlePoduszka
a raczej poszewka na poduszkę jest bohaterką dzisiejszego postu. Już kilka lat zamierzałam uszyć tę poszewkę. Tzn. wykorzystać haft krzyżykowy kupiony w lumpeksie, na którym brakowało nieco krzyżyków....
View ArticleWycieczka do Lasku Zabierzowskiego
niemal zakończyłaby się płaczem i wyrzutami sumienia. A było to tak: jakieś trzy tygodnie temu w niedzielę po obiedzie córka zaproponowała mi taką niewielką wycieczkę z psami. Ona wybrała się z córkami...
View ArticlePastelowe pisanki szydełkowe
powstały dlatego, że zachciało mi się obrobić jajka pastelowymi włóczkami. Miałam pod ręką jajka styropianowe, znalazłam kilka pastelowych kolorów włóczki i tak bardzo szybko udało się je obrobić...
View ArticlePłaskie pisanki
zostały wykonane dzisiaj przez moje wnuczki. Przed każdymi świętami dziewczynki przychodzą do mnie na warsztaty plastyczne. Muszę więc wymyśleć zadania tematyczne dostosowane do wieku wnuczek (teraz 7...
View ArticleŻyczenia
Wspaniałych Świąt Wielkanocnych, dużo radości, że spędza się je z Rodziną, Wesołego Alleluja życzę Wszystkim odwiedzającym mojego bloga
View ArticleMój duży ogród
Do Zagórza zjechaliśmy po świętach. Ogród chociaż zaniedbany (najlepiej rośnie trawa), to powitał nas kwitnącymi kwiatami. Hiacynty już dogorywały. Mam ich mniej tutaj, aniżeli w Krakowie, ale i tak...
View ArticleObrusy
Uszyłam dwa obrusy w kratkę (jakbym miała mało obrusów), ale podobały mi się właśnie takie w krateczkę. Jeden z jakiegoś materiału niewiadomego pochodzenia (jest to chyba bawełna, ale nieco grubsza):Na...
View ArticleSiatka
jest kolejną którą wydziergałam, gdzieś tam przy okazji, z jakiejś bawełny z odzysku.Takie szydełkowe, rozciągliwe siatki najbardziej przydają się do pakowania np. sześciopaku wody mineralnej czy...
View ArticleTaką kartkę
haftowaną, otrzymałam zupełnie bezinteresownie od Czarnej Damy z blogu Misiowy Zakątek. Pomimo tego, że kartka "szła" 10 dni, sprawiła mi wiele radości:Po pierwsze zdziwiła mnie zupełna...
View ArticleCoś prostego
pokazuję moją bardzo prostą dekorację ze ściany chałupy. No jest i serce, ptaszek, wiklina. Serce na jutrzejszy Dzień Matki - proste i prymitywne. Ta dekoracja jest dedykowana zabawie majowej u Renaty.
View ArticlePoduszka Zosi (2)
To dopiero druga odsłona mojego wyszywania poduszki Zosi. Najwięcej trudności sprawiło mi wypełnienie czarnym konturem środków czworokątów. Ileż to ja się naprułam, tego co wyhaftowałam, to moje. Jakoś...
View ArticleTakie sobie byle co...
zrobiłam ze sprężynek, pochodzących z połamanych spinaczy do bielizny czyli miniaturowe breloczki, które mogą dołączyć do kluczy. A z pozostałych (jeden lub kilka) nanizanych na sznurek może powstać...
View ArticlePled (2)
Mam mnóstwo włóczek. Połączyły się zapasy po mojej mamie razem z moimi. Wiem, że nie zdołam wszystkiego przerobić do śmierci. Postanowiłam więc część włóczek przeznaczyć na pledy, które zawsze się...
View ArticleLetni domek
zyskał ostatecznie nową szatę i właściwie mógłby stać się całorocznym, gdyby nie fakt, że musimy na zimę wyłączyć wodę i zabezpieczyć budynek. Teraz, kiedy został ocieplony, być może nie będzie...
View Article